Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 26.00km
  • Teren 18.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 17.73km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

XC Morasko

Piątek, 30 marca 2012 · dodano: 30.03.2012 | Komentarze 12

Jako,że dzisiaj wieje tak,że łeb urywa to rano postanowiłem potrenowac na Morasku moje rundy XC
Początek rundy rozpoczynam na najwyższym wzniesieniu - "Górze Moraska" 136m.npm

Po chwili skręcam w zjazdowy singiel zaraz w lewo

Na luzie mieszczę się w zakręty bo znam ten zjazd na pamięc jednak zawsze uważam na tzw.schody które momentami jak popada są bardzo śliskie


Po uczcie zjazdowej na samym dole już skręcam pod piaszczysty i lekko stromy podjazd

Na samym końcu przez ok.20m jest małe wypłaszczenie ale po chwili znowu pod górkę trzeba jechac


Jak już przejade brzózkowy singielek zaczynam zjazd do samego parkingu mijajac po drodze starą żwirownię

Jak już dojazdę szybkim zjazdem do parkingu to zaczynam jechac znajdujacy sie po prawej stronie ten oto polny podjazd

Z jego szczytu widac Dziewiczą Górę.Skręcam w prawo i ponownie wjezdzam w teren Parku Krajobrazowego "Meteoryt"
A tam czekają mnie interwały góra - dół aż do momentu zjazdu

Teraz dopiero zaczyna sie szybki zjazd,na którym trzeba uważac na wystające i niedocięte pnie

Prędkosc często dochodzi do 60 km/h i na luzie dojezdzam do mostku

Za nim następuje mały podjazd,skręt w lewo i po piasku trzeba jechac

Po przeprawie przez piaski skręcam w prawo i pokonuję już ostatni podjazd,na którym dominują korzenie


Po takiej rundzie idzie sie dobrze zmeczyc.Ja dzisiaj zmagałem sie z nia przez godzinę czasu.

AVG - 155
MAX - 179

Dokładnie 1,5 tygodnia temu trenując na tych rundach średni AVG miałem 159;-)





Komentarze
Maks
| 19:06 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Mariusz - nie sądzisz że czasem trzeba pojeździć trochę dla przyjemności ? ;)
klosiu
| 15:22 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Na maratonach technicznych podjazdów też nie ma za wiele, a jak są, to zupełnie inne :). Ja tam raczej staram się trenować to co będzie na zawodach. Ale co kto lubi, ja takie rzeczy wolę pokonywać w odwrotną stronę, bo to jest mój problem ;).
Maks
| 13:25 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Mnie zawsze ciekawią nowe wyzwania, podjazdy. Im bardziej techniczne tym lepiej, mamy ich tak mało w Poznaniu. Zwłaszcza blisko domu.
klosiu
| 10:38 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Mnie nie brakuje, nawet jeszcze tam nie wjeżdżałem. To tak jak podjazd pod amfiteatr, wyłącznie trudność techniczna, pamięciówka, jak się opanuje to nie sprawia większych trudności, a z kolei treningowo niewiele daje, bo za krótki. Kto trenuje na podjeździe pod amfiteatr? Nikt, tylko jakieś okazjonalne wjazdy się robi :).
Maks
| 09:55 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Myślę że jest to najciekawsza runda brakuje mi w niej tylko podjazdu pod schody (który ma swój urok).
Virenque
| 09:26 wtorek, 3 kwietnia 2012 | linkuj Nawet ja dokładnie znam te ścieżki, jak jeszcze sobie wyjeżdżałem turystycznie na góralu :) Piękne tereny :)
Jarekdrogbas
| 08:25 sobota, 31 marca 2012 | linkuj Dzieki za opinie w sprawie tej rundy.Mam bardzo blisko domu moja runde xc;-)
Maks
| 22:12 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Maciej u mnie jest ;)
MaciejBrace
| 20:11 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Hmmm byłem tam ale jakoś na te ścieżki nie trafiłem, chyba tam wrócę. Jakbyś dorzucił jakiś ślad GPS albo mapkę to sobie wydrukuję.
JPbike
| 19:12 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Też tędy lubię pomykać :)
Ja również znam każdy metr na każdej fotce.
klosiu
| 11:30 piątek, 30 marca 2012 | linkuj Znane ścieżki. Lubię podjeżdżać między tymi brzózkami :).
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!