Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2014

Dystans całkowity:1237.00 km (w terenie 109.00 km; 8.81%)
Czas w ruchu:46:02
Średnia prędkość:25.48 km/h
Maksymalna prędkość:61.00 km/h
Liczba aktywności:23
Średnio na aktywność:53.78 km i 2h 25m
Więcej statystyk
  • DST 16.00km
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozjazd po treningu

Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 0


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 128.00km
  • Czas 04:03
  • VAVG 31.60km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 8.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałość

Piątek, 28 lutego 2014 · dodano: 28.02.2014 | Komentarze 3

Suchy Las - Morasko - Radojewo - Biedrusko - Bolechowo - Murowana Goślina - Białężyn - Uchorowo - Łukowo - Oborniki - Słonawy - Bąblin - Bąblinek - Kiszewo - Stobnica - Stobnicko - Obrzycko - Piotrowo - Nowy Kraków - Nadolnik - Wronki - Nowa Wieś - Samołęż - Ordzin - Pęckowo - Karolin - Gaj Mały - Szamotuły ( przerwa u rodziców 1 h na obiad ) - Gąsawy - Kąsinowo - Pamiątkowo - Cerekwica - Mrowino - Rokietnica - Kiekrz - Psarskie - Strzeszyn - Suchy Las

Ruszyłem o 11:00. Spokojnie się rozkręcałem i nie forsowałem tempa na podjazdach by utrzymać tętno w strefie. Jechało się na początku średnio. Co chwila deszczyk mnie łapał ale zbytnio mi to nie przeszkadzało. Od Obornik już z duchem walki bo z wiatrem do Wronek noga kręci optymalnie mocno na niskiej strefie. Jest dobrze. Od Wronek zaczęło się..... pod wind. Ciężko było mi utrzymać te 27 - 28 km/h. U rodziców w Szamotułach pyszne naleśniki z dżemem. Mama już wie co powinienem jeść i co to są potrzebne węgle;-)
Do Poznania pod wind ale naładowany godzinnym odpoczynkiem jadę mocno i bez spinek do tego.
Do domu wróciłem ze sporym zapasem sił. Plan treningowy na marzec już jest.
Czas w końcu zacząć walić dwusetki bo setki mi już nie wystarczają !


AVG - 144
MAX - 163




Wytrzeźwiołka

Czwartek, 27 lutego 2014 · dodano: 27.02.2014 | Komentarze 7

Wczoraj trochę po pracy popiliśmy bo kolega miał urodziny. Dzisiaj rano do pracy ledwo wstałem. Byłem krócej niż zwykle a po załatwieniu spraw na mieście wsiadłem na Canyona i udałem się na moraskie ścieżki. Leży trochę przeszkód na krętych singlach a liście sprawiają, że ścieżki się gubią. Podjeżdżania było trochę i przynajmniej wypociłem wczorajsze to i tamto;-)
Jestem bardzo zadowolony bo jak na 29 świetnie idzie na singlach a podjazdy.....
Trening na morasku
Trening na morasku © drogbas" />


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 18.00km
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Czwartek, 27 lutego 2014 · dodano: 27.02.2014 | Komentarze 0


Kategoria Do 50 km


Rozkrętka

Wtorek, 25 lutego 2014 · dodano: 25.02.2014 | Komentarze 8

Suchy Las - Strzeszynek - Rusałka - Sołacz - Malta - PDR - Morasko - Suchy Las

Bardzo spokojnie i bez napinki. Wiatr trochę dokuczał. Przed samym domem najechałem na spory gwóźdź i powietrze z tylnego koła wyjechało w 5 sekund.
Wymieniam mostek w Canyonie na dłuższy. Jaki obwód koła w sigmie odpowiada 29 erowi? Jeżeli wiecie to proszę dajcie znać.



Trening na trasie mtb Michałki
Trening na trasie mtb Michałki © drogbas" />


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 40.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 20.00km/h
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Regeneracja

Poniedziałek, 24 lutego 2014 · dodano: 24.02.2014 | Komentarze 0

Suchy Las - Malta - Dębiec - Łazarz - Sołacz - Suchy Las


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 45.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 33.75km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozkrętka

Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 3

Suchy Las - Morasko - Radojewo - Biedrusko - Poligon - Złotniki - Rokietnica - Kiekrz - Strzeszyn - Suchy Las

AVG - 148
MAX - 161


Kategoria Treningi, Do 50 km


Przygotowania - Szamotuły dz. 2

Piątek, 21 lutego 2014 · dodano: 21.02.2014 | Komentarze 5

Szamotuły - Gaj Mały - Kobylniki - Słopanowo - Obrzycko - Piotrowo - Smolnica - Piła - Nowy Kraków - Wronki - Obelzanki - Jasionna - Rzecin - Mokrz - Miały ( teren ) - Wieleń ( teren - runda mini mtb Michałki ) - Mężyk ( teren ) - Biała ( teren ) - Rzecin - Jasionna - Obelzanki - Wronki - Nowa Wieś - Samołęż - Ordzin - Pęckowo - Gaj Mały - Karolin - Szamotuły

Drugi dzień moich przygotowań do sezonu poza domem. Wyruszyłem w pięknym słońcu przy nieco mocnym wietrze z południowego zachodu. A jeśli wiatr to wybór padł na dojazd do Wielenia i walnięcie rundy mega mtb Maratonu. Za Wronkami łapie mnie mała mżawka. Jadę dalej z myślą, że wkrótce przejdzie... a tu za Rzecinem zaczyna padać. Co tam myślę i jadę przed siebie. 
W terenie szło już lepiej niż dzień wcześniej. Noga kręciła mocno i nawet w piaszczystej puszczy chwilami utrzymywałem 25 km/h.
W okolicach Miał żal serce ściska gdy widzę pozostałości po pożarze lasu z sierpnia 1992 roku. Spłonęło wtedy 6000 hektarów lasu. Zaledwie 8 kilometrów od miejscowości gdzie mieszkałem.
Dojeżdżam do Miałów a dalej do Wielenia. Z powodu na mocno padający deszcz pokonuje rundę mini w starym wydaniu. W lesie leży sporo połamanych drzew ale idzie jechać. Trasa wyścigu to piękna okolica. Podczas wyścigu nie zauważam nawet połowy tego co na treningu.
Podczas jednego ze zjazdów cudem mijam się z drzewem gdy wystający śliski korzeń zmienia trajektorię jazdy. Największa ilość błota leży na końcowym odcinku trasy w dolinie rzeki Noteci. Rower był sporo unorany więc jechałem dalej po błotku.
Z Wielenia obieram kierunek na Mężyk długą prostą leśną piaszczystą drogą. No nieźle dała mi w kość ta 10 kilometrowa leśna droga.
Z Mężyka jadę do Białej a z tej ostatniej letniskowej wioski terenem,  chyba niebieskim szlakiem rowerowym a żółtym pieszym do Rzecina.
W padającym deszczu na Wronki i do Szamotuł na myjkę. Końcowe kilometry pokonywałem w pełnej satysfakcji i spełnienia zaplanowanego treningu.

AVG - 136
MAX - 165




Przygotowania - Szamotuły dz. 1

Czwartek, 20 lutego 2014 · dodano: 20.02.2014 | Komentarze 3

Szamotuły - Sycyn - Jaryszewo - Brączewo - Obrzycko - Piotrowo - Nowy Kraków ( wjazd w teren w puszczę Notecką ) - Wronki - Popowo - Wartosław - Aleksandrowo - Mokrz - Chojno Błota - Chojno - Sieraków - Kawczyn - Stare Miasto - Warszawa - Wronki - Samołęż - Ordzin - Pęckowo - Karolin - Gaj Mały - Szamotuły

Pierwszy dzień prawdziwych przygotowań pod kątem wytrzymałości. Zacząłem od jazdy pod wiatr. Za Sycynem wjeżdżam w las, który chroni mnie przed wiatrem. W lesie wszędzie ścinają drzewa. W powietrzu unosi się zapach świeżo ściętego drzewa, gdzie przez chwilę mam wrażenie,że jestem w górach.
Za Obrzyckiem wjeżdżam w las! W lesie jest sucho chociaż grząsko trochę. Miałem wrażenie jakby ktoś mnie za koszulkę ciągnął. Kicha tnie jednak bez skrupułów leśne dukty. Co dziwne bo na dołkach leśnych idzie jeszcze dokręcać!
Postój zaliczam na wronieckim stadionie Amici Wronki gdzie spotkałem i porozmawiałem z byłą gwiazdą Lecha Poznań - Ivanem Djurdevicem. Djuka prowadzi drużynę juniorów starszych a jego uwagę przykuł strój gdzie widnieją reklamy S.Olivirea czyli byłego sponsora Lecha Poznań.
Kolejnym etapem jest zjazd na prom we Wartosławiu, który nieczynny był ( jaz zwykle ). Dojeżdżając do Mokrza odwiedzam były rodzinny dom. Wypijam obowiązkową kawę ze sąsiadami z moich dziecinnych lat. Takie spotkania uskrzydlają. 
Dojazd do Chojna a dalej do Sierakowa szybki i bez zamulania. W Sierakowie postój na energetyka, pączka i dwa batony energetyczne.
Z Sierakowa do Wronek tnę szybko i bez kryzysu. Podjazdy idą spoko choć na nieco wysokim tętnie niż zwykle. Myślę, że jest to efekt wczorajszego treningu siły.
Z Wronek do Szamotuł  dokucza mi boczny wiatr. Trening wszedł w nogi. Całość bez kryzysu i z przyjemnością w tak pogodowej aurze pokonywałem kilometry. Chciałbym w przyszłości zjechać okolice sierakowskiego parku narodowego gdzie jest cała masa szlaków rowerowych.
Jutro kolejny ładny dzień!

AVG - 141
MAX - 162




  • DST 41.00km
  • Czas 01:20
  • VAVG 30.75km/h
  • VMAX 58.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siła panie siła!!!

Środa, 19 lutego 2014 · dodano: 19.02.2014 | Komentarze 0

5 x Rybka w Radojewie
2 x podjazd pod wodociągi
1 x kółko na Morasku

AVG - 134
MAX - 167


Kategoria Treningi, Do 50 km