Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2014

Dystans całkowity:928.00 km (w terenie 283.00 km; 30.50%)
Czas w ruchu:33:51
Średnia prędkość:24.19 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:42.18 km i 1h 52m
Więcej statystyk

KE Olejnica

Niedziela, 27 kwietnia 2014 · dodano: 07.05.2014 | Komentarze 0




Symulacja wyścigu

Piątek, 25 kwietnia 2014 · dodano: 25.04.2014 | Komentarze 0

Na drogbasowej rundzie. W połowie treningu złapałem gumę. Wymieniłem dętkę jakby nigdy nic i dalej kontynuowałem trening.
Samopoczucie ok. Do domu wróciłem z zapasem sił. W Olejnicy ciekawe jak mi pójdzie. Pojadę pewnie z ogona stawki sektorowej ale po tym wyścigu już w następnym ścigu u Kaczmarka sektor powinien być wyższy.
AVG - 151
MAX - 168


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 75.00km
  • Czas 02:11
  • VAVG 34.35km/h
  • VMAX 75.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Interwał

Środa, 23 kwietnia 2014 · dodano: 23.04.2014 | Komentarze 1

Suchy Las - Centrum - Malta - Koziegłowy - Owińska - Murowana Goślina - Oborniki - Suchy Las
Podczas wylotu na trening spotkałem Marca. W samym centrum pogadaliśmy trochę a później udałem się na Maltę gdzie spokojnie się rozkręciłem.
Mocne depnięcia zaczęły się za Kozimi gdzie przez ok godzinę nie schodziłem z bariery tętna 160.
W przeciągu tej godzinki pokonałem dystans 36 kilometrów. Za Uchorowem uczepiłem się tira i prędkość maksymalną osiągnąłem 75 km/h ;-) jechałem za nim ok 5 minut.
Od Obornik w stronę domu jechałem już spokojnie świadom dobrej przepalanki.
AVG - 154
MAX - 178


Kategoria Powyżej 50, Treningi


  • DST 25.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 25.00km/h
  • VMAX 29.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazd do roboty + miasto

Wtorek, 22 kwietnia 2014 · dodano: 22.04.2014 | Komentarze 1

Po wczorajszym treningu nogi potrzebowały trochę luzu. Pojechałem więc rowerem do pracy a po niej udałem się do magistratu pozałatwiać różne formalności.
Niestety....dzisiaj dowiedziałem się, że 2 maja muszę iść do pracy i nici z majówki. Szkoda gadać!


Kategoria Do 50 km, Treningi


Rozjazd po treningu

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 21.04.2014 | Komentarze 0




Do Pniew na XC

Poniedziałek, 21 kwietnia 2014 · dodano: 21.04.2014 | Komentarze 2

Tak właśnie wyglądał dzisiejszy dzień spędzony z moim kompanem treningowym.
W drodze do Pniew na trasę XC
W drodze do Pniew na trasę XC © drogbas" />

Jak zawsze było pełno wygłupów i było wesoło
Jak zawsze było pełno wygłupów i było wesoło © drogbas" />

To już ostatnie kilometry przed księzymi górami
To już ostatnie kilometry przed księzymi górami © drogbas" />

Bez piwka ni rusz na hardkorową trasę się wypuścić
Bez piwka ni rusz na hardkorową trasę się wypuścić © drogbas" />

Podjazdy na trasie XC są sztywne ale spokojnie do podjechania
Podjazdy na trasie XC są sztywne ale spokojnie do podjechania © drogbas" />

Kamieniste zjazdy krótkie lecz strome
Kamieniste zjazdy krótkie lecz strome © drogbas" />

Jak było mało to rowery braliśmy pod rękę i jeszcze raz trzeba było zjechać
Jak było mało to rowery braliśmy pod rękę i jeszcze raz trzeba było zjechać © drogbas" />

Na tych przeszkodach idzie wygramolić! Braliśmy je z Jackiem na pełnej szybkości. Nawet rozpędzaliśmy się z górki by wjechać na nie na pełnym bucie!
Na tych przeszkodach idzie wygramolić! Braliśmy je z Jackiem na pełnej szybkości. Nawet rozpędzaliśmy się z górki by wjechać na nie na pełnym bucie! © drogbas" />

To mina przy lądowaniu na ostatniej belce.....oj było gorąco!
To mina przy lądowaniu na ostatniej belce.....oj było gorąco! © drogbas" />

Precyzyjny zjazd w całej okazałości. W rzeczywistości stromizna jest znacznie większa
Precyzyjny zjazd w całej okazałości. W rzeczywistości stromizna jest znacznie większa © drogbas" />

Tak właśnie działa amor na tych belkach. Jak się fruwa to amor w pełni się wykorzystuje przynajmniej
Tak właśnie działa amor na tych belkach. Jak się fruwa to amor w pełni się wykorzystuje przynajmniej © drogbas" />

Co do samej trasy to myślę, że zdjęcia w pełni oddają jej charakter.
A co do treningu to wiatr nie był taki straszny. A i pozdrawiam tych, którzy się go boją ;-))))




Trening - Piatek

Sobota, 19 kwietnia 2014 · dodano: 19.04.2014 | Komentarze 0

Dom - Malta - Dom


Kategoria Do 50 km, Treningi


  • DST 67.00km
  • Czas 02:29
  • VAVG 26.98km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening

Czwartek, 17 kwietnia 2014 · dodano: 17.04.2014 | Komentarze 3

Dom - Piątkowska Droga Rowerowa - Wilda - Komorniki - Chomęcice - Głuchowo - Plewiska - Dom
Spokojna runda po dosyć długim wypoczynku. Organizm już się zregenerował i noga kręciła swobodnie. Troszkę wiatr przeszkadzał dzisiaj. nie wykonywałem żadnych mocnych depnięć. Po prostu kręciłem swobodnie.
I proszę nie pytajcie mnie więcej dlaczego śmigam na krótkim dystansie. Jeśli chcecie to spróbujcie swoich sił na sprincie. Jest naprawdę zajebiście. Nie lubię płaskich i nudnych maratonów dlatego też mini jest idealnym rozwiązaniem.
Jeśli chodzi o giga to tylko w górach jeżdżę. I nie muszę nikomu nic udowadniać.


Kategoria Powyżej 50, Treningi


Maraton Dolsk

Wtorek, 15 kwietnia 2014 · dodano: 15.04.2014 | Komentarze 15

Spora rywalizacja była dzisiaj na dystansie mini, na którym to wystartowałem na dystansie 43 kilometrów. Sam peleton liczył niemal 420 ludzi.
Start honorowy a tu na samym początku już przepychanka chodnikowa a lecą na łeb na szyje by tylko być z przodu. Ogólnie to trochę sama w sobie gorsza była ta runda za radiowozem niż sama rywalizacja na trasie. Po starcie ostrym peleton błyskawicznie nabiera tempa. Łapię się na drugą grupę. Za podjazdem na punkt widokowy za nami nie ma już nikogo a z przodu z przewagą 1 minuty grupa prowadząca.
Czułem, z każdym kilometrem, że idzie zaczynam od nich odstawać. Na chwilę postanawiam zwolnić i podgonić po tym płaskim kamienistym odcinku ale nie daje już rady. W grupie tej jechali min. Andrzej Sypniewski, Górski Zbigniew, i Niewiada Filip.
Trzecia szybka grupka licząca ok 15 chłopa dochodzi mnie po ok minucie i z początku odpoczywam w ogonie a na odcinku asfaltowym gdzie mocno wiało razem z kolarzem w tej niebieskiej koszulce na zdjęciu urywamy trochę grupę i na podjeździe trawiastym przed ostatnim bufetem zostajemy w dwójkę.
Podjazdy mi dobrze wchodziły dzisiaj. Widać, że ten element dopracowałem na treningach.
Po drodze mijam zawodników z mega. Końcówka jest bardzo szybka. Ostatnie kilometry to każdy już daje w nogi ile wejdzie.
Na metę wpadam cholernie zmęczony i odpowiednio przepalony.


Miejsce Open 35/414 Time : 1:34:39
M3 - 11/146

AVG - 164 MAX - 184  

Peleton mini przed startem
Peleton mini przed startem © drogbas" />

Wyścig dystansu 32 km
Wyścig dystansu 32 km © drogbas" />




Rozjazd

Sobota, 12 kwietnia 2014 · dodano: 12.04.2014 | Komentarze 0


Kategoria Do 50 km, Treningi