Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 49.00km
  • Czas 01:53
  • VAVG 26.02km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Podjazdowa

Czwartek, 27 grudnia 2012 · dodano: 27.12.2012 | Komentarze 7

Na początku wykonałem ok.20 minut podjeżdzania na ulicy Podjazdowej gdzie tamtejszy podjazd jest krótki za to stromy i można sobie siłe na nim zrobic całkiem dobrze.
Przerwa w postaci rozjazdu pokierowana na Morasko - Biedrusko - Poligon - Kiekrz - Smochowice i Strzeszyn
Gdy wyjeżdżałem była słoneczna aura a ostatnie kilometry pokonałem w lejacym deszczu.Tętno wariowało jak głupie dzisiaj co uwidacznia,że sporo pracy muszę wykonac nim się unormuje a ja wskocze na odpowiednie tryby.

Pierwsza fotka przedstawia mnie i JP podczas treningu w pierwsze święto nad Wartą

A to już wspomniana ulica do robienia siły.


Prosto z tej ulicy ruszylem w kierunku zbiorników na Morasku i 3x podjechałem na mocnym trybie.


AVG - 145
MAX - 174


Kategoria Powyżej 50, Treningi



Komentarze
Jarekdrogbas
| 08:09 poniedziałek, 31 grudnia 2012 | linkuj Jp - humor to My zawsze dobry mamy nawet jak jestesmy ztyrani treningiem i poprawiamy sobie go %%%%
Klosiu - Podjazd jest w Suchym Lesie
Grigor - Mozna powiedziec ze szału nie robi ale tu jest wlkp i kazdy taki rodzynek cos daje w treningach
Virenque - Tak dokładnie chodzi o podjazdowa w suchym L
k4l3r - to pestka w porównaniu z podjazdami jakie masz na własnym podwórku
k4r3l
| 19:59 niedziela, 30 grudnia 2012 | linkuj no taki uphill to ja rozumiem :) można się zahartować i zagotować przy okazji :)
Virenque
| 21:39 sobota, 29 grudnia 2012 | linkuj Rozumiem, że to Podjazdowa w Suchym Lesie, muszę sobie podjechać i zobaczyć jak wchodzi w nogi :)
JPbike
| 16:35 sobota, 29 grudnia 2012 | linkuj Mariusz, tu chyba nie chodzi o Podjazdową w Kiekrzu, tylko tą w rejonie Moraska :)
grigor86
| 18:50 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj No spore to nachylenie, fajne do treningów, coś jak na Dziewiczej w %
Ostatnie zdjęcie jest bliskie mojemu sercu, bo siorka gdzieś tam pod wieżyczkami mieszka :-)))
klosiu
| 15:58 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Podjazdowa jest teraz już trochę nieprzyjemna, ruch aut się mocno zwiększył odkąd wyremontowali trasę na Szamotuły, sam tam jeżdżę autem. Ale fakt że podjeździk na rower konkretny.
Pogodę teraz mamy marcową, może w styczniu będzie kwietniowa :).
JPbike
| 15:31 czwartek, 27 grudnia 2012 | linkuj Wyjątkowo dobry humor mamy na pierwszej fotce :)
Jak ostatnio pomykałem na Rundzie Drogbasowej to mue tętno też wariowało :)
A ten szczyt z wodociągami jest dobry do podziwiania fajerwierków sylwestrowych ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!