Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.00km
  • Teren 30.00km
  • Czas 01:25
  • VAVG 21.18km/h
  • VMAX 31.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Siłownia + śnieżny rozjazd

Środa, 21 grudnia 2011 · dodano: 21.12.2011 | Komentarze 4

Rano uderzyłem na siłownie.Widząc padający śnieg rozplanowałem sobie ok.1 godzine biegu po siłowni.Mocno dzisiaj pracowałem na siłce i nogi były na tyle obciążone,że wybrałem zamiast biegu godzinny rozjazd po śniegu.
Jechało się mega fajnie,obyło się bez poślizgów i upadków.Zaliczyłem dwa kółka wokół strzeszynka i jedno kółko wokół rusałki.Jako,że na drodze ślisko teren był dzisiaj doskonałym rozwiązaniem na trening;-)

AVG - 147
MAX - 168











Komentarze
Jarekdrogbas
| 11:12 czwartek, 22 grudnia 2011 | linkuj Klosiu - ubrany byłem dosyć przewiewnie.Miałem kominiarkę bo zacinał ostry śnieg i nie chciałem by przypiekł w twarz
Maks - Dzieki ale waga już zjechała o 1 kg w dół i wynosi 69 kg;-)
Vireque - Czytałem Twoją wczorajszą relację i na szosę to tylko szaleniec by sie pisał
Virenque
| 09:22 czwartek, 22 grudnia 2011 | linkuj No to co się działo na szosie to porażka, szczególnie na drodze Morasko-Suchy Las...
Fajnie, że możesz sobie pośmigać w terenie, na takim świeżym śniegu to pewnie sama przyjemność :)
Maks
| 21:06 środa, 21 grudnia 2011 | linkuj Ten czarny Ciebie wyszczupla ;)
klosiu
| 16:03 środa, 21 grudnia 2011 | linkuj Wkurzył mnie ten śnieg. Ale ubrałeś się jak na biegun, aż tak zimno było? :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!