Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 249.00km
  • Czas 08:01
  • VAVG 31.06km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Nad Morze

Wtorek, 2 sierpnia 2011 · dodano: 02.08.2011 | Komentarze 7

W końcu udało mi się pojechać.... Ostatnimi czasy na moim blogu zaległa grobowa cisza.Dzieje sie to przez pracę, która wysysa ze mnie wszystkie siły i czas.Pracuje cały tydzień niemal po 12 godzin i na rower brakuje mi czasu.Jest mi cięzko to wszystko pogodzic, a negatywnym optymizmem jest całkowity brak formy i cały okres przetrenowany poszedł na marne;-(
Światełkim w tunelu są nowe bardziej elastyczne godziny pracy.Normalnie wstawałem o 1 rano i kończyłem prace o 12 w południe.
A rowerem nad morze wybrałem sie w pewna niedzielę, gdzie wstałem o 3 rano a o 4 juz byłem w trasie.Zabrakło w tym wszystkim tylko drugiego kompana do takiej wyprawy ale wynagrodził mi to wiejący w dupsko wiatr.Do Czarnkowa dojezdzam tak szybko,że nawet się nie zorientowałem,że przez to miasto przejechałem bez wiekszego depnięcia na pedały.
Jedzie się sympatycznie, podjazdy pokonuję w szybkim tempie.
Pierwszy przystanek na 5 minut w Wałczu, drugi w Czaplinku, gdzie na jednym z przejazdów kolejowych zginam wręcz koło od szoski - tylne;-( a nastepny w Ustroniu Morskim na plazy ;-)Znajduje nocleg i całem popołudnie wyleguje sie na plazy, by nastepnego dnia dojechac do Kołobrzegu i wrócic do domu PKP.
nie byłem nic zmęczony,żadnych skurczów i wiem,że gdybym jechał z JP to średnia by była ok 32 km/h














Komentarze
JPbike
| 19:42 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj Nickel - Tak jak autor pisze, to jest szeroki i prosty jak strzała fragment drogi nr. 163 z betonowych płyt na szosie Wałcz - Czaplinek. Ponoć na tym odcinku kiedyś testowałem prędkość maksymalną malucha - 125 km/h, mocne wrażenia były :)
Jarekdrogbas
| 19:14 środa, 3 sierpnia 2011 | linkuj Max Dziekuje za gratki.
Jp. czekam na ten Twój nowy rower do treningów
Dave rzeczywiscie to małe piwo taka wyprawa nad morze.
Cyclooxy - Dzieki mi praca też uniemożliwia treningi, a w strzeszynku mnie widziałes bo jestem tam czestym gosciem
Nickiel Dzieki a to okolice bardziej Mirosławca niz Jarosławca
Nickel
| 21:16 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Gratuluję niezłej wycieczki! :)

Czy pierwsze zdjęcie to okolice Jarosławca?
cyclooxy
| 20:54 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Gratuluję i zazdroszczę dystansu :D

Mi praca również krzyżuje plany rowerowe od samego stycznia już, delegacje, nadgodziny, teraz pogoda, siły wyczerpane, a planowałem Kołobrzeg, Pierścień i Zbiornik Jeziorsko.

Wydaje mi się, że widziałem Ciebie w zeszłym tygodniu w Strzeszynku na zielonym szlaku (wt-śr.).
Pozdrawiam
daVe
| 20:43 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Miło się czyta takie wpisy :) Gratuluję! Choć w sumie nie ma czego - dla Ciebie taki wyczyn to pikuś :p
JPbike
| 19:24 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Jarku, zazdroszczę i żałuję że mój stan zdrowia nie pozwolił na taki wyjazd.
Dobra, kupię szosę do treningów i walimy coś ekstra :)
Maks
| 19:13 wtorek, 2 sierpnia 2011 | linkuj Gratulacje ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!