Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 176.00km
  • Czas 06:28
  • VAVG 27.22km/h
  • VMAX 48.00km/h
  • Temperatura 4.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wytrzymałośc

Piątek, 4 marca 2011 · dodano: 04.03.2011 | Komentarze 16

Poznań - Suchy Las - Złotniki - Poligon - Biedrusko - Murowana Goslina - Długa Goślina - Studzieniec - Rogoźno - Pruśce - Wiatrowiec - Wągrowiec - Kobylec - Toniszewo - Pawłowo Żońskie - Próchnowo - Margonin - Studzce - Adolfowo ;-) - Chodzież - Budzyń - Rogoźno - Oborniki - Złotniki - Suchy Las

Dzisiejszy trening miał na celu sprawdzenie mojej wytrzymałości i efekt przepracowanej zimy.
Trasa przygotowana dzień wcześniej, wypaliła w 100% do tego pogoda idealna jak na tego typu trening.
Do Wągrowca miałem boczny wiatr, który miejscami wiał w miare mocno.Odcinek do Chodzieży pod wiatr, w dodatku cały czas pod górę wiodła droga, na której ruch samochodowy był spokojny. Za Margoninem był super fajny zjezdzik niemal do samej Chodzieży.
Nawrotka na Poznań trasą E11 gdzie wydzielone pobocze dla ruchu rowerowego, w pełni odgrywało swoją rolę.
Po pokonaniu wyjazdowego podjazdu z Chodzieży i wyjechaniu na odkryta przestrzeń jazdę utrudniał wiatr.
Do Obornik spokojnie tak 24 - 27 km/h, a odcinek do Poznania pokonywałem po zapadnięciu zmroku.
Do domu wróciłem w miare zmeczony.
Wytrzymałośc oceniam dobrze.

Przejazd przez zamarznięty jeszcze Poligon

Wiatraki za Pawłowem Żońskim.Naliczyłem ok 50 szt.

Jezioro w Chodzieży

AVG - 143
MAX - 177





Komentarze
Rodman | 09:21 wtorek, 8 marca 2011 | linkuj superdystansik !!

ufff, dobrze chociaż, że na szosówce hehe, ;-P ...
bloom
| 12:14 niedziela, 6 marca 2011 | linkuj To pocisnąłeś nie ma co :)
JPbike
| 18:55 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Tak, chodziło o "atrakcje turystyczne" w Adolfowie, mi też ta nazwa skojarzyła się z tym przywódcą :)
Winq
| 15:57 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Trenuj, trenuj.
Im więcej tym lepiej ;)
Jarekdrogbas
| 15:19 sobota, 5 marca 2011 | linkuj A JP pytał o Adolfowo hmmmmm No wiocha od imienia Adolfa??? Przywódcy III Rzeszy?
Jarekdrogbas
| 15:09 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Dzieki za komentarze - dodają werwy do kolejnych tego typu treningów.
Virenque
| 14:16 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Piękny trening, dystans robi wrażenie.
Winq
| 01:52 sobota, 5 marca 2011 | linkuj Człowieku!! Czacha dymi a mózg się lasuje ;p
Normalnie Full RESPECT ;)
Zazdroszczę takich możliwości...

Chętnie bym dokładnie zobaczył jak wygląda ta trasa, może kiedyś jej podołam :D
Maks
| 21:49 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Jarek nie ma to tamto ładnie dałeś czadu ;)
JPbike
| 20:56 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Jarku, taka moc na pewno przyda się 10 kwietnia na 110 kilometrowej rundzie przez las z killerem :)
Jarekdrogbas
| 20:49 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Oby tą moc Jacku wykorzystać w maratonach;-). Mocno dzisiaj pojechałem i cieszę się,że utrzymałem mimo wiatru taką średnią.
grigor86
| 20:28 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Gratuluję odległości i średniej prędkości. Robi wrażenie to wszystko. Dziś była piękna pogoda na jazdę.
JPbike
| 20:26 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Przybywa Ci mocy, nowy Gigowcu :)
A co było ciekawego w tym Adolfowie ? :D
daVe
| 20:04 piątek, 4 marca 2011 | linkuj No stary - dałeś czadu!
Jarekdrogbas
| 19:59 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Tak właśnie wracałem z trasy
Marc
| 19:57 piątek, 4 marca 2011 | linkuj Jeśli się nie mylę to widziałem Cię za przejazdem kolejowym (z resztą zamkniętym) zaraz koło Twojego domu około godziny 18.30. Całkiem niezłe tempo po takiej długiej trasie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!