Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 33.00km
  • VMAX 32.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Poniedziałkowy rozjazd

Poniedziałek, 23 kwietnia 2012 · dodano: 24.04.2012 | Komentarze 0

Bardzo spokojnie po mieście z kolegą,który jezdzi po chatach i tytoń sprzedaje;-)))




  • DST 42.00km
  • Teren 34.00km
  • Czas 01:28
  • VAVG 28.64km/h
  • VMAX 53.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

BIKECROSS maraton WLKP #1# DOLSK

Niedziela, 22 kwietnia 2012 · dodano: 22.04.2012 | Komentarze 13

Dolsk....Tak pamiętam jak dwa razy z rzędu ścigając się po tej płaszczyźnie złapałem kapcie.Mysle sobie,tak... że dzisiaj moze sie szczęście do mnie usmiechnie;-)
Jadę dystans ten krótszy.Dlaczego? A to dlatego,że nienawidze płaskich tras a jak mam sie męczyć te 30 kilometrów więcej to wolę se pojechać mniejszy dystans;-)
Na rozgrzewce spotykam komplet zawodników "Goggle" Brakuje tylko Rodmana.
Na starcie mini widze zawodników z byłym badz obecnym zawodowym stażem w kolarstwie.Są zawodnicy z teamu "Honda Reco" są byli Mrozowcy i wielu znanych kolarzy.
Sam start to OGIEN.Myśle sobie Boże co jest...Tempo jak na finiszu.Nasz peleton z punktu sie dzieli na grupę 10 koni wśród,którch jestem ja.Ale cisna!Tętno 180 - 190!!!

Gdy ścigam sie na GIGA to idzie to wszystko spokojniej a tu od samego strzału po mete zawrotne jest to tempo.Płaska runda a tam gdzie podjazd to ucieczka.mocno z blatu cisne pod każdą górkę i muszą mnie gonic chłopaczki;-)
Pod jednym z podjazdów czeka z aparatem ZygmuntIII Waza a po drodze mijam megowców min.Davea i Josipha.Do mety jedziemy przez 10 ostatnich kilometrów w 9-cio osobowej grupie.Przed metą na ok 3 kaemy atakuje sam a za mna podąża Tomek Dopierała.Pozostała część peletoniku dała sobie wyraźnie spokój i odpuściła by nas gonic.Ciągnę tak do mety i dojeżdzam 10!!! OPEN

Ostateczny wynik 10/230.Co każdy wyścig to poprawiona siła i wytrzymałość;-)
M3 - 3 miejsce
Ciesze sie ja cieszą sie moje wierne kibicki,Agnieszka i mojaj ciocia,która martwiła sie czy wogóle dojade;-)

Później czekam na megowców.I jest jedzie Klosiu,który no szacun z mojej strony bo dołożył chłopakom.Nastepnie dojezdza JP i Paweł.
Zbyszek wygrywa kultowy pojedynek z Maksem,a Joanna jest III wśród kobiet.GRATULACJE;-)
Z Jackiem podczas sprawdzenia wyników;-)



A i bym zapomniał,że następnym razem to idziemy razem po puchar - oczywiście z Martą;-) i jej siostrą;-)




  • DST 70.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 02:50
  • VAVG 24.71km/h
  • VMAX 43.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Symulacja wyścigu + trening z JP

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0

Symulacja wyścigu to trening na mojej terenowej rundzie w całości w terenie:
Dist.30 km
Time. 1:09
AVS - 26 km/h
AVG - 155
MAX - 176
Napieranie cały czas tak jak na wyścigu.Kręte i wąskie single skutecznie udaremniają "ściemnianie" na trasie.Całośc z blatu;-)
Kolejny trening dzisiejszego dnia to jazda z Jackiem na tej rundzie,na której trenowałem już dzisiaj.Tempo mocne szybkie.Po treningu piwo nad Rusałka;-)Smakowało wybornie.




  • DST 30.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 20 kwietnia 2012 · dodano: 20.04.2012 | Komentarze 0




  • DST 60.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 28.35km/h
  • VMAX 47.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening szosa

Czwartek, 19 kwietnia 2012 · dodano: 19.04.2012 | Komentarze 2

Pierwsza faza to wyjazd z pracy i powrót przez Castoramę do domu.Spotkałem Dudę przy szpitalu na Lutyckiej pogadaliśmy chwile i do chaty rwałem na obiad.
Po posiłku wsiadłem na B'twina i pokonałem trase:
Suchy Las - Strzeszynek - Kiekrz - Rokietnica - Sobota - złotniki - Poligon - Radojewo - Suchy Las
Kreciłem raczej spokojnie tylko na podjazdach rwałem mocno skupiajac sie nad techniką by nogi równo i mocno pracowały.W Radojewie minałem się z Mikołajem - Virenque,który trenował do czekającego go wyścigu.
Cały czas wqrwia mnie wiatr.Jak nie dmucha w ryj to z boku zwala z siodła.Masakra wieje tak już ze trzeci tydzien;-)
Do domu wróciłem ze sporym zapasem sił bo jutro czekaja mnie dwa ciężkie treningi.




  • DST 14.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

NIKU

Środa, 18 kwietnia 2012 · dodano: 18.04.2012 | Komentarze 0

Pojechałem sie porozciagac i doprowadzic mięśnie do ładu.Taki stretching fajnie działa na zmeczone nogi.Po powrocie wykonałem spokojny rozjazd na Łazarz do Agi tym razem na dietetyczne podejcie do sprawy;-)




  • DST 41.00km
  • Teren 40.00km
  • Czas 01:50
  • VAVG 22.36km/h
  • VMAX 41.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowa Runda

Wtorek, 17 kwietnia 2012 · dodano: 17.04.2012 | Komentarze 6

Po maratonie w Murowanej nogi kreciły ok.Przed wyjazdem umyłem rower,przesmarowałem wszystko,zmieniłem przerzutkę przednią,a do zrobienia mam tył hampel bo sie już do końca zapowietrzył.
Rozjazd 15 min. a pózniej troche mocniej na podjazdach na mojej terenowej rundzie.
Kreciło sie super.
Nastapił kolejny zamach na środowisko rowerowe w Wielkopolsce
Powalony znak,który przed zaorana droga kierował rowerzystów na moja runde.
A mówił Jacek,że milionerem zostane!




  • DST 114.00km
  • Teren 112.00km
  • Czas 04:44
  • VAVG 24.08km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Powerade mtb Murowana Goślina

Poniedziałek, 16 kwietnia 2012 · dodano: 16.04.2012 | Komentarze 16

Pierwsze koty za płoty....
Na start do Murowanej dojezdzam samemu.Na rozgrzewke w ten zimny i deszczowy dzień poświęcam niewiele bo ok 10 minut.Przed wjzadem do sektora spotykam Rodmana,który ucieszył się z wiadomości,że jadę Giga i będą cenne punkty w generalce.
Cel jaki sobie postawiłem to dojechać najlepiej w drużynówce na giga spośród zawodników "Google Pro Activ" i pokonać jak dotąd nalepszego - Klosia,JP i Rodmana.
III sektor okazuje sie doborowym jesli chodzi o grono znajomych.Obok mnie startuje Slec,gdzieś kawałek z tyłu jest Adamuso i Jacek.
Sam początek ostro...Zabrałem się na ok. 10 km.wraz z czołówką Giga i tym samym wypracowałem sobie odpowiednia przewage.Do momentu rozjazdu Mini - Mega jadę w grupie z mocno pracującymi Hanysami i innymi dobrymi zawodnikami.Tempo jest szybkie i ani na chwilę nie odpuszczam...
Po przejezdzie przez piaskownicę skręcamy w prawo.Jest mokro a moje Pythony zalepiaja sie piaskiem i zaliczam glebe.Wszyscy mi odjezdzaja i od tego momentu walcze sam ze soba...
Na Dziewiczej górze dochodze Adamuso,który narzekał na jakies tam skurcze i kolege z Biketires.pl.Podjazd pod killera to raczej podejcie.Tuż przed samym podejsciem mija mnie czołówka zawodników Mega wśród których poznaję Mateusza Rybczyńskiego.Wymienilismy kilka zdan i zdecydowałem sie oddac mu swój bidon bo narzekał na suchote...
Na Dziewiczej dostaje za to bidon od Wojtka Wiktora - wielkie dzieki bo zdychałem;-)
Po zjezdzie z Dziewiczej łapię pociąg i tych,którzy mi uciekli tuż za Murowana Goslina.Jedzie mi sie super.Ale.... no własnie jakis patyk powoduje pęknięcie przedniej przerzutki.Od jakiegoś 80 kilometra jadę na kurwa średniej tarczy i przed Niedzwiedzinami na ok 3 minuty gubimy trasę ale na szczescie szybko wracamy.
Poznjae tez Pawła Webera,który strzelił mi super fotkę.
Na ostatnim bufecie wciągam ostatniego 6 żela.Duzo pije i skurcze mnie omijają.Trochę boli mnie kolano bo jak upadłem na piasku to kiera mi się wbiła w udo;-)
Koledzy zostaja gdzies z tyłu ja podejmuje solowy atak i na metę wpadam tuż za Ewelina z Biketires.pl
Na ostatnich metrach przyspieszam wpadam na mete.Spotykam Marka,ZygmuntaWazę i Joanne z dziewczynami.Pytam sie o wyniki JP i Rodmana.Okazuje sie,że przyjezdzaja po 10 - 12 minutach za mną.Ogromna radosc z wykonanej pracy na trasie.Z nieoficjalnych wyników wiadomo,że uplasowałem sie w lepszej połowie stawki.
Ziąb i deszcz sprawił,że pakuje sie do auta i jade do domu,a później na nocke do roboty;-)
Pozdrawiam też Davea i Dudę, którzy byli z dziewczynami i pogratulowali mi dobrego występu.Z niecierpilowoscia czekam na góry i Złoty Stok.Do tego startu pozostały jakies 3 tygodnie a wczesniej pojade w dolsku i Bralinie.
Wynik dodam jak sie dowiem,który byłem.

Niby wynik to OPEN 60/140
M3 30/57




  • DST 80.00km
  • Teren 60.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 26.37km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 17.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Symulacja wyścigu + dwa rozjazdy

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 2

A tak to już jest,że kiedy chce sie byc lepszym to trzeba trenowac trenowac i trenowac...
Z samego rańca wskoczyłem na Rokiego i przeprowadziłem na mojej terenowej drogbasowej rundzie tzw.symulacje wyścigu.Od samego poczatku zmagajac sie z ciężkim terenem narzuciłem sobie mocne tempo.Ta runda jest powiększona o wiele więcej ścieżek i leśnych duktów niż ta moja obecna - przeorana;-)
Pod sam koniec treningu na 30 kilometrze złapałem laczka i na tym zakończyłem.
Dystans:30 km
Czas:1:11
Średnia 24,80
AVG - 161
MAX - 181

Drugi trening dzisiejszego dnia miał na celu spokojny rozjazd,który wykonałem na szosie do Rokietnicy i Kiekrza
Czas:1:00
Srednia 27
AVG - 132
MAX - 154

Trzecie wyjscie na rower dzisiejszego dnia to wypad z Jackiem nad strzeszynek,rusałke i Morasko.Później u mnie gawęda na temat jego dystansu giga a mojego Mini.Szkoda,że nie bede mógł rywalizowac z Klosiem JP i Rodmanem.
Jutro wolne.W ramach regeneracji ide sobie z Aga do cyrku;-)




  • DST 18.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dojazdy do pracy

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0