Rozjazd po górach -Śnieżnik

Niedziela, 8 lipca 2012 · dodano: 10.07.2012 | Komentarze 0

Mtb Stronie Śląskie

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 10.07.2012 | Komentarze 3

Dojazdy do pracy

Piątek, 6 lipca 2012 · dodano: 06.07.2012 | Komentarze 0

Przed Stroniem

Piątek, 6 lipca 2012 · dodano: 06.07.2012 | Komentarze 0

Nareszcie zdrowie pozwala mi na rywalizacje w najbardziej prestizowej imprezie MTB w naszym kraju.Krótki okres przetrenowania (niespełna tydzień ) odebrał troszke formy i siły.
W gronie faworytów do zwyciestwa w teamie Goggle są Klosiu (który tuż za Jackiem przyjechał w Karpaczu) Jacek,który jest w szczycie wyścigowym oraz Josiph.
Sam nastawiam sie raczej na dobry trening niz objechanie kolegów z grupy.
Nareszcie wszyscy jedziemy GIGA.Długie szutrowe alpejskie podjazdy i mała ilosc technicznych sekcji zjazdowych czynia z wyscigu w Stroniu Ślaskim raczej porzadny uphill niż rasowe MTB ale dla mnie i tak bedzie to luzacka zabawa i mozliwosc podreperowania formy na kolejne mtbowskie scigi.

symulacja wyścigu

Czwartek, 5 lipca 2012 · dodano: 05.07.2012 | Komentarze 0

Wykonałem dzisiaj w godzinach porannych symulacje wyscigu w terenie.Jechało sie cieżko i widac jakie mam zaległosci w treningach przez chorobę.
Pętle liczącą 25 km pokonałem jednak o 2 minuty szybciej ale na bardzo wysokim tętnie i bądz co bądz szybszym rowerem;-)

AVG - 148
MAX - 176

Rozjazd wykonałem w kierunku os.Kopernika gdzie pogadałem z ojcem chrzestnym Treka - JP;-)

Podjazdy

Środa, 4 lipca 2012 · dodano: 04.07.2012 | Komentarze 0

Pierwsze przetarcie Treka w terenie.Pojechałem na Cytadele i tam wykonałem kilkanascie sztywnych podjazdów oraz stromych zjazdów.Jest ok!

Trek

Wtorek, 3 lipca 2012 · dodano: 03.07.2012 | Komentarze 17

Nareszcie mogę z dumą zaprezentowac treka elite,którego złożyłem na potrzeby scigów w mtb

Materiał ramy to karbon.

Amortyzator to fox 110 mm ze sztywna blokada skoku

Rower jest bardzo sztywny a przy tym bardzo szybko sie rozpedza.W porównaniu z Rockym jest szybszy


Rower uzbrojony jest w tarcze hamulcowe i hamulce avida jeden z najwyzszych modeli na rynku tego producenta
Koła mavic SLR to kultowa marka z niesamowita lekkoscia i sztywnoscia
Waga rowerka na osprzecie SLX wynosi 9,4 kg!!!!Z tyłu mam 10 przelożeń wiec gitara;-)
Z czasem korba zostanie wymieniona na XT - dwórzędówka,sztyce karbonowa juz mam zamówiona,siodełko zmienie na carbon SLR i manetki na XTR
Dodatkowo w gratisie otrzymałem zestaw kół Bontangera tez wysoki model do treningów bede je miał sobie.
Rozmiar 18,5 - IDEALNIE pasuje
W sobote pojade na nim w Stroniu.Po korektach sprzetowych bedzie ważył 8.77 kg.
Dlaczego nie 29er? A mianowicie dlatego,że poczekam aż te rowery potanieja.Owszem chciałem kupic Karbonowego Rocky Mountaina na kołach 29 ale cena to 17.300 zł wiec za dwa lata trek sie zużyje i kupie sobie kobyłe.
Osobiscie jechałem w terenie na wiekszym i jakos tak niewygodnie i wolno sie rozpedzało,dlatego by miec 29 to potrzeba lekkich kół i ramy karbonowej.Rocky mountain 29 er za 17.300 ważył 11 kg!!!! to strasznie duzo.
Ahoj.

Fajny trening - szosa

Poniedziałek, 2 lipca 2012 · dodano: 02.07.2012 | Komentarze 0

Dzisiaj zgodnie z planem jako trening wyznaczyłem sobie wytrzymałosc
Trasa: Suchy Las - Rokietnica - Szamotuły - Oborniki - Poznań
Tempo w miare ok.Noga podaje coraz lepiej - wracam do pełni sił po anginie;-)
Odcinek Szamotuły - Oborniki pokonałem w towarzystwie napotkanego Piotrka Kustonia.
Pozdro 3maj sie.

AVG - 147
MAX - 174

Dojazdy do pracy

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 0

Gontyniec

Sobota, 30 czerwca 2012 · dodano: 30.06.2012 | Komentarze 4

W piątkowy ranek wybrałem sie pociągiem do Chodzieży by na tamtejszym wzniesieniu o nazwie Gontyniec potrenowac podjazdy.Na miejscu dojechałem o godzinie 10:10.Z samego dworca dojechałem do czerwonego szlaku i tą ścieżką dwukrotnie pokonałem ową górę.
Sam wjazd jest super.Nie jest tak jak na dziewiczej,że podjazd jak sie rozpoczyna to sie konczy zaraz, a tu jest tak,że sie pnie pod górę znacznie wiecej czasu;-)
Same zjazdy są super szybkie.Ćwiczenia nad techniką też sie przydały bo zjezdzajac przy 55 km/h trzeba było uważac na korzenie i balansowac ciałem.
Jeden zjazd pokonałem szlakiem żółtym a drugi czerwonym.
Po akcjach podjazdowych zjadłem na rynku solidna porcje makaronu i oczekujac na pociag powrotny nad tamtejszym jeziorem sie umyłem i opaliłem troche;-)
W drodze powrotnej w Obornikach pociag nawalił i od tego miasta do samego domu jechałem pod wiatr rowerem;-)Świetna rozjazdfówka