Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

Powyżej 50

Dystans całkowity:9815.00 km (w terenie 1461.00 km; 14.89%)
Czas w ruchu:369:33
Średnia prędkość:25.51 km/h
Maksymalna prędkość:75.00 km/h
Liczba aktywności:153
Średnio na aktywność:64.15 km i 2h 30m
Więcej statystyk
  • DST 52.00km
  • Czas 02:07
  • VAVG 24.57km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogbasowa "50"

Wtorek, 24 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 2


Kategoria Powyżej 50, Treningi


  • DST 91.00km
  • Czas 03:15
  • VAVG 28.00km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 12.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening ( Praca )

Czwartek, 12 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

A po bieganiu porannym czas na popołudniowy rower. Wszystko ok tylko wiało i to chwilami mocno

AVG - 132

MAX - 179




  • DST 52.00km
  • Czas 01:52
  • VAVG 27.86km/h
  • VMAX 56.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Sprzęt MERIDA MATTS
  • Aktywność Jazda na rowerze

Drogbasowa "50 "

Sobota, 7 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

Suchy Las - Kiekrz - Rokietnica - Żydowo - Pamiątkowo - Lulin - Kowalewko - Wargowo - Zielątkowo- Golęczewo - Sobota - Złotkowo - Suchy Las

Ciepło bo momentami było 13 stopni za to..... deszczowo

AVG - 130

MAX - 166


Kategoria Powyżej 50, Treningi


  • DST 63.00km
  • Czas 02:10
  • VAVG 29.08km/h
  • VMAX 64.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szoska

Czwartek, 5 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

Suchy Las - Morasko - Radojewo - Biedrusko - Murowana G - Oborniki - Suchy Las
Ale zimno do tego wiało.




  • DST 55.00km
  • Czas 01:42
  • VAVG 32.35km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowo

Czwartek, 9 lipca 2015 · dodano: 09.07.2015 | Komentarze 2

Runda do Tarnowa Podgórnego dalej do Poznania i na chatę. Padało ale to nic bo noga nawet ładnie kręciła i jestem przekonany, że mimo doskwierającego bólu śledziony ukończę w niedzielę mega w Bindudze.


Kategoria Powyżej 50, Treningi


Trening - wytrzymałość

Środa, 1 lipca 2015 · dodano: 04.07.2015 | Komentarze 0


Kategoria Powyżej 50, Treningi


Trening - Wytrzymałość

Poniedziałek, 29 czerwca 2015 · dodano: 29.06.2015 | Komentarze 0

Wszystko by było ok gdyby nie fakt, że na wertepach jeszcze bok pobolewa.

Avg - 144

Max - 184


Kategoria Powyżej 50, Treningi


  • DST 55.00km
  • Czas 01:40
  • VAVG 33.00km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 20.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trening i powrót do Poznania autem

Wtorek, 12 maja 2015 · dodano: 12.05.2015 | Komentarze 2

Dzisiaj miało być mocno i.... było do Kiekrza gdzie złapałem w szosce pierwszą panę a drugą w Szamotułach. Całe szczęście, że mój tato mnie autem dowiózł do Poznania bo do pracy bym nie zdążył


Kategoria Powyżej 50, Treningi


  • DST 73.00km
  • Czas 02:20
  • VAVG 31.29km/h
  • VMAX 49.00km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosowy Czwartek

Czwartek, 7 maja 2015 · dodano: 07.05.2015 | Komentarze 0

Suchy Las -Strzeszynek - Kiekrz - Rokietnica - Bytkowo - Sobota - Złotniki - Poligon - Biedrusko - Promnice - Bolechowo - Murowana Goślina - Przebędowo - Murowana Goślina - Bolechowo - Promnice - Radojewo - Biedrusko - Morasko - Suchy Las

Mocny trening na szosie. Start po 16:00 pod wiatr było częściej niż z wiatrem. Na podjazdach mocno. Wczoraj miałem dzień odpoczynku to dzisiaj sobie wszedłem na mocniejsze obroty


Kategoria Powyżej 50, Treningi


Puchar Polski Mtb i maraton Polodowcową Krainą Drawy i Debicy

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 03.05.2015 | Komentarze 3

Nastał czas na jeden z porządniejszych dystansów giga w Połczynie Zdrój. Na miejsce zawodów docieramy wspólnie z Anią i Jackiem. Rejestracja i opłacenie szybko i bez przeszkód mija myk do sektora i start.
Początek trasy to mocne i szybkie tempo czołówki za którą próbuje nadążyć i zyskać przewagę nad goniącym mnie Jackiem. Udaje mi się to i na pierwszym punkcie pomiaru czasu zyskuje 10 - cio minutową przewagę. Sama trasa to kwintesencja kolarstwa górskiego. Są malownicze szybkie single jest też i sporo błota i na tym błotku trochę tracę bo moje race sporty średnio dają radę z błotem. Mam i na to sposób jako doświadczony zawodnik nad błotnymi sadzawkami za którymi były podjazdy nie przejeżdżam a przenoszę szybko rower i podjazdy w przeciwieństwie do innych zawodników którym buksują koła idą lekko i spokojnie.
Większość trasy jadę sam w pojedynkę próbując dogonić Zbyszka Wiktora ale mi się to nie udaje.
Na drugim bufecie łapię kontakt z grupą 3 kolarzy i tak z nimi cisnę do momentu stromego podbiegu gdzie łapią mnie mocne skurcze. Daje jednak radę i znowu jadę sam. Co chwila to podjazd to zjazd. Czuję się normalnie jak w górach. Cieszyłem się z podjazdów a martwiłem długimi prostymi gdzie w pojedynkę nie szło jak powinno.
Po trzecim bufecie równa moja jazda skutkuje dojściem grupy która mi ucieka. Mała tasacja i lecę sam już przed nimi. Mijam ogon megowców a na krętych singlach przed metą daję się wyprzedzić komuś z mojego dystansu. Co się okazało to ten ktoś zabrał mi 3 miejsce w kategorii M3 .
A i licznik zgubiłem na jakimś błotnym podjeździe. Na metę wpadam uradowany i mocno zmęczony.

Mój czas to 4:39:57
JP  czas to 4:51:16

Na mecie czekała za mną Ania i spotkałem Jaskułe, który leciał mega.
To był dobry dzień! 

Miejsce open 24/39
M3       4

Widać, że dystans giga był dla twardzieli.