Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:562.50 km (w terenie 205.60 km; 36.55%)
Czas w ruchu:05:38
Średnia prędkość:26.09 km/h
Maksymalna prędkość:71.00 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:46.88 km i 1h 52m
Więcej statystyk
  • DST 35.00km
  • Teren 32.00km
  • Czas 01:21
  • VAVG 25.93km/h
  • VMAX 54.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

SKODA MARATHON GNIEZNO 2009

Niedziela, 31 maja 2009 · dodano: 31.05.2009 | Komentarze 5

Witam.
Dzisiaj ścigałem sie wraz z moim nowym teamem " ROWERY RYBCZYNSKI " w Gnieznie.
Na starcie pojawiła sie spora grupa kolarzy, a nasz team reprezentowała najsilniejsza grupa zawodników.
Zapropcentowało to doskonałymi wynikami:
Mateusz był 3 na dystansie MEGA
natomiast w czołówce dystansu GIGA uplasował sie Wojtek i Janek.
Ja zakonczyłem zawody na 10 miejscu dystansu mini ze strata ok. 4 min do lidera.
Trasa błotna, mokra dużo szybkich zjazdów któtkich i czestych podjazdów.
Na mecie czekała na mnie rzecz jasna Aga, która to motywuje mnie do dalszych startów w MTB.
Udało mi sie tez nie zmoknac po ok. 30 minutach po moim finiszu lujnał deszcz.
Kierownik druzyny jest zadowolony z naszego wystepu. Później miało byc piwo, ale pogoda zepsuła nam szyki.
A zabawnym momentem całego maratonu była biegajaca krowa po trasie, dzieki której zyskałem ok. 20 sekundowa przewage bo mucka przyblokowała troche zawodników.















Grupa Poscigowa



[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,55321,grupa-poscigowa.html]

[/url]




  • Aktywność Jazda na rowerze

WYPRACOWANA PRZEWAGA

Sobota, 30 maja 2009 · dodano: 30.05.2009 | Komentarze 0

Witam.
Mimo mojej nieobecnosci w zawodach z cyklu BM rozgrywanych w Szczawnicy, utrzymałem pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej dyzstansu MINI.
Jutro ścigam sie w Gnieznie na zawodach z cyklu SKODA GRAN PRIX MARATHON.
Po tym wyscigu od wtorku przygotowuje sie do dalszych imprez tym razem zwiazanych z XC.
Mam zaplanowane 3 starty własnie w XC.
Do celów XC mam nowy sprzet LEADER FOX ale musze go przerobic do moich indywidualnych potrzeb.




  • DST 150.00km
  • VMAX 65.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Co u Drogbasa...

Środa, 27 maja 2009 · dodano: 27.05.2009 | Komentarze 2

Witam.
Po dłuzszej przerwie spowodowanej lenistwem by dodac jakis ciekawy wpis postanowiłem dodac kilka informacji.
Na poczatek rzecz jasna bike marathon w Szczawnicy, i wciaż wielka niewiadoma czy dojade czy nie bo za bardzo nie ma z kim a jak mam kulac sie prawie 500 km samemu to wole odpuscic.
Ale jest i druga alternatywa mianowicie to cos MARATHON SKODA MTB GNIEZNO, brzmi interesujaco i chyba sie skusze na niego, chocaiżby ze wzgledu na fakt, ze mało ostatnio trenowałem by byc w optymalnej formie na ciezki etap górski.
A płaski teren powinien pójsc lekko.
Dodane kilometry te 150 nakulałem w 6 dni! wiec jest ich mało ale co zrobic.
Szkoda tez ze Jackowi nie dotrzymam towarzystwa ale JP jest Wielki na etapy górskie i da se rade sam.
Dodałem tez kilka fotek z pechowego Miedzygórza.
Oczywiscie broni nie składam walcze o ta magiczna 1 - jedynke w generalce.
A do maratonu Skoda w Gnieznie pozostały raptem 4 dni wiec mam troche czasu na przygotowanie tym bardziej, ze wczoraj scigałem sie z innymi napieratorami na trasie Rusałka - Kiekrz i jakos mieli dosyc zaden mnie nie przescignął mimo szczerych checi, wiec forma jest dobra.
Pracowali w grupie w liczbie trzech i nie wiedzieli o co chodzi, gdy obracałem sie i prowokowałem by mnie gonili ale na szczescie ruszyli... i nie zdazyli:-)




  • Aktywność Jazda na rowerze

Przygotowania do BM SZCZAWNICA

Poniedziałek, 18 maja 2009 · dodano: 18.05.2009 | Komentarze 4

Witam.
Już za dwa tygodnie kolejny start w marathonie MTB. Treningi planuje wznowic już w czwartek. Rany sie goja checi przybywa, tym bardziej,że do kolejnego startu przygotowywac sie bede pod okiem FACHOWCA, który jest specem od etapów górskich, i nie że bym sobie jakies jaja robił czy co ale wiedze to ona ma i mysle, że przygotuje mnie do obronienia tego pierwszego miejsca, odpowiednio zmotywuje, zreszta mój sztab szkoleniowy sie coraz to bardziej powieksza.;-)




  • DST 23.00km
  • Teren 23.00km
  • VMAX 71.00km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miedzygórze mtb MARATHON

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 17.05.2009 | Komentarze 6

Witam.
Wstałem wczesnie, bo o 3:00. Zjadłem sniadanie wpakowałem rower do dupowozu i wraz z Aga ruszylismy do Miedzygórza.
Pierwsze przygody rozpoczeły sie juz na samym dojezdzie do tej wiochy, mianowicie za wrocławiem zabładzilismy troche i zgubilismy trase.
Fajnie godzina w plecy, ale nic.... dojechalismy na miejsce zarejestrowałem sie w biurze zawodów, zaczał padac deszcz a na dodatek urwał sie tłumik od auta i zaczeło juz byc naprawde wesoło.
Na rozgrzewke cóz...jesli tu mozna mowic o rozgrzewce poswieciłem az 15 minut i musiałem smigac do boksu.
Było mi zimno. ruszylismy i na samym poczatku w deszczu rozpoczał sie pierwszy MORDERCZY podjazd.
Widac było ze brak rozgrzewki dał mi sie we znaki. Mało tez uzupełniłem płynów.
Nigdy jeszcze nie podjezdzałem pod tak stromy podjazd i w takich warunkach ale jadac w czołówce z uciekinierami pompowac trzeba było.
Ale po chwili zorientowałemm sie ze wsród 15 uciekinierów oprócz mnie jest az 4 zawodników z mojego dystansu!
Nie mogłem odpuscic. kolejne podjazdy pokonywałem bardzo ciezko ale.... nadrabiałem na zjazdach.
Zjezdzałem przy predkosci ok 70 km przy zerwowej widocznosci. mijałem kamienie innych zawodników ale jakies 7 km przed meta prad mi odcieło.
Na samym koncu wjezdzajac na mete przy predkosci 60 km zza barierek zabezpieczajacych trase wyprysła jakas kobieta w która uderzyłem.Jej nieuwaga sprawiła , że jestem Bardzo poturbowany, odarty, obolały.
Aga widzac ten upadek nie wierzyła, ze sie pozbieram i dotre do mety.
Rower tez nie wyglada najlepiej
dochodze do zdrowia na rower pewnie tak szybko nie wsiade mam jakis uraz anty rowerowy
Wynik : Open 7 / 60
M2 6
Pierwsze miejsce w generalce obroniłem ale co z tego jak mnie wszystko boli








  • Aktywność Jazda na rowerze

f

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 1

Witam.
OBY TAK NIC SIE NIE ZMIENIŁO!




  • DST 28.00km
  • Teren 15.00km
  • Czas 00:57
  • VAVG 29.47km/h
  • VMAX 61.00km/h
  • Temperatura 14.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Treningowo przed Marathonem

Czwartek, 14 maja 2009 · dodano: 14.05.2009 | Komentarze 3

Witam.
Dzisiaj trenowałem wieczorkiem w terenie bardziej interwałowo. Od Strzeszynka po Kiekrz gdzie zaliczyłem sobie kilka podjazdów takich, że nogi odczuły, pózniej dalej terenem wzdłóż Strzeszynka i pól uprawnych w kierunku Suchego Lasu.
Jutro mam zamiar tylko lekutko sie rozjechac w terenie, jestem umówiony na trening z Winqiem, moją trasa treningowa na Morasku sie pojedzie.
Chciałbym obronic to pierwsze miejsce w generalce, wszystko wskazuje na to, ze tak bedzie bo to teren mocno górzysty w tym Miedzygórzu jest, a ja lubie wysiłek i górki i podjazdy...
Bedziemy cisnac ile sie da!




  • DST 21.00km
  • Teren 12.00km
  • VMAX 44.00km/h
  • Temperatura 21.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Spacer po 6 miejsce na mistrzostwach UAM

Środa, 13 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 0

Witam.
W dniu dzisiejszym wraz z Winqiem bralismy udział w zawodach MTB zorganizowanych z okazji dnia sportu.
Na starcie zgłosiło się ok 40 rowerzystów. Cały czas jechałem w czołówce wraz z Alexem Dorożałą.
Na samym końcu dałem sobie luz czułem w nogach wczorajszy trening to po pierwsze, a po drugie w sobote ścigam sie w marathonie Powerade w Międzygórzu.
Nie chwalac sie mógłbym nawet stanac na podium :-)

Winq napiera na mete




Tuż przed meta




  • DST 64.00km
  • Teren 32.00km
  • VMAX 63.00km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Smieszne trenowanie na Poligonie

Wtorek, 12 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 5

Witam.
Dzisiaj trenowałem w towarzystwie Winqa i Duraace Marcina, oraz Wojtka
Jak przebiegał trening oraz w jakiej atmosferze doskonale odzwierciedlaja zdjecia.
Popracowalismy jednak troche na podjazdach.

Zjazd do Moraska


Menager kończy podjazd


Marcin w rynnie


Ja na końcówce podjazdu


siłacze


W ruinach kościoła Chojnica na Biedrusku






Musze przyznac, że towarzystwo było przednie, wszyscy potrenowalismy i niezle sie ubawilismy.




  • DST 44.00km
  • Teren 10.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majowe rowerowanie

Poniedziałek, 11 maja 2009 · dodano: 11.05.2009 | Komentarze 0

Witam.
Jezdzilismy dzisiaj z Winqiem po Rusałce, pózniej pojechalismy na Morasko na Campus Uniwersytecki by dowiedziec sie czegos wiecej o środowych Mistrzostwach UAM.
Start zaplanowany jest na godzine 12:00 ul. Umultowska przy wydziale matematyki i informatyki.
A tak propo umie ktos odpowietrzac hamulce XTR bo mam z tym mały problem....
a na sobote musza chasac bo na wyscig jade/