Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 108.00km
  • Teren 50.00km
  • Czas 04:08
  • VAVG 26.13km/h
  • VMAX 45.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

Puszcza Nadnotecka

Piątek, 7 października 2011 · dodano: 07.10.2011 | Komentarze 3

Strzeszynek-Kiekrz-Rokietnica-Żydowo-Sępno-Nieczjna-Objezierze-Chrustowo-Popówko-Sycyn-Jaryszewo-Brączewo-Obrzycko-Kobylniki-Piotrkówki-Urbanie-Żukowo-Górka-Lulin-Lulinek-Pamiątkowo-Trakt Napoleoński-Rokietnica-Kiekrz-Strzeszynek

Kolejny wolny dzień spędziłem na rowerowym wypadzie do Puszczy Nadnoteckiej.
Jej początek zaczyna się tuż za Sycynem.

Wczoraj trochę popadało więc na trasie samego dokuczającego piachu było niewiele.

Jechałem ze średnią prędkością 28 km/h mijając Amerykę po swojej lewej stronie od momentu wjazdu do wsi Jaryszewo

Kręcoc dalej tą drogą dojechałem do wiaduktu kolejowego nad rzeką Wartą w miejscowości Brączewo.



Obiekt ten jest już bardzo zniszczony.Brakuje na nim nawet szyn kolejowych,a samo przejście na drugą stronę wymaga odwagi i trochę szczęścia;-)

Rzeka Warta w okolicach Obrzycka

Z Obrzycka skierowałem się do lasu w Kobylnikach gdzie hitlerowcy rozstrzelali w czasie II wojny światowej mieszkańców ziemii szamotulskiej


Wyjeżdżając z lasu na odkrytą przestrzeń walczyłem z wiejącym wiatrem.Jakoś bez większego wysiłku dojechałem do Pamiątkowa gdzie zjadłem energii trochę i spokojnie dojechałem do domu.





Komentarze
Jarekdrogbas
| 11:17 wtorek, 11 października 2011 | linkuj Dzieki.Tak wyjazd super udany tym bardziej,iż zaczynam jezdzic już wiecej i więcej.Duda a most jest super jak dla mnie.Postaram sie zamiescic link jak chłopaki zjezdzaja z tego kolosa na linie;-)
duda
| 09:23 wtorek, 11 października 2011 | linkuj o nie ten pierd... most - mam lęk wysokości i tam niedawno przełaziłem...
JPbike
| 17:45 piątek, 7 października 2011 | linkuj Fajny wyjazd zafundowałeś :)
Wiadukt nam znany , no i witam w klubie zdobywców "ameryki" :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!