Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 30.00km
  • Teren 34.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 25.35km/h
  • VMAX 55.00km/h
  • Temperatura 24.0°C
  • Aktywność Jazda na rowerze

POWERADE MTB MARATHON KRAKÓW

Niedziela, 30 sierpnia 2009 · dodano: 30.08.2009 | Komentarze 5

Witam.
Po maratonie w Głuszycy postanowiłem mocno wziąść się do pracy i w miarę jak to możliwe przygotować się do staru w Krakowie.Rozpoczęło się od naszych wakacji z Agą i Winqiem.Czeskie góry dały doskonałą bazę do przygotowań tu na naszych poznańskich "nizinach".Niesamowite trasy, pierwszy raz miałem okazję zwolnić, podziwiać tereny, a nie tylko napierać przed siebie i koncentrować się na trasie przejazdu jak to ma miejsce na zawodach.
W rowerze dokonałem zmian mostka na bardziej ostry, i okazało się to trafną decyzją bo jeździ się szybciej, i wygodniej.
Na starcie maratonu wraz z Agą pojawiłem się na 3 h przed startem. Długa rozgrzewka, i czas na ustawienie się w sektorach.







Na początek czekała mnie ok. 10 minutowa wspinaczka. Ostro ruszyłem i już na pierwszym wirażu na Błoniach jechałem w czołówce. Ostre tempo narzucił zwycięzca Paweł Lampert, za którym gnałem jak tylko mozliwe, w czołówce był też Marek Alchimowicz a sama myśl, że jedzie się przez pierwsze 10 km z takimi zawodnikami, dodaja jeszcze więcej sił.Nie wytrzymałem tak szaleńczego tempa i przed pierwszym technicznim zjazdem grupa ucieczki miała kilkunastosekundową przewagę.
Pierwszy zjazd singletrackiem dostarczył mi nie lada emocji, a to za sprawą opon. Po prostu miałem trochę za mocno napompowane, bodajże na 2.9 atm. Błąd. Czułem, że tracę na moich Pythonach ale podsumowując etap nie żałuję, że je założyłem.Było ślisko....
Do samej mety w gruncie rzeczy napierałem samotnie bo za mną nikogo nie było.
Dogoniłem nawet dwóch ucieczkowiczów ale mieli zapas sił na finisz wygrali ze mna o 3 - sekundy.



Wygrał Paweł Lampert z czasem 01:04
Marek Alchimowicz z czasem 01:09 był czwarty
Ja zanotowałem czas 01:11 i byłem szósty


Biorąc pod uwagę moje przygotowania wcześniejsze do tak licznego maratonu ( na samo mini ścigało się niemal 300 osób), to jestem jak najbardziej zadowolony.
Wielki ukłon i słowa DZIĘKUJE w stronę Agi..../
A na koniec gemeralka a tu bez większych zmian.

AVG - 173
Max - 187





Komentarze
JPbike
| 15:11 środa, 2 września 2009 | linkuj Gratulacje Jarku, wiedziałem że na mini w Kraku będzie masa ścigantów ...
W Istebnej dasz radę - też tak jak daVe trzymam kciuki !
Jarekdrogbas
| 20:10 wtorek, 1 września 2009 | linkuj Dzieki chłopaki idzie już z górki
daVe
| 18:30 wtorek, 1 września 2009 | linkuj 76,21 pkt zapasu. Dasz radę!!! Pamiętaj, że trzymamy za Ciebie kciuki!
duda
| 16:41 wtorek, 1 września 2009 | linkuj gratulacje - wkrótce pewnie koronacja ;;]
Maks
| 13:07 poniedziałek, 31 sierpnia 2009 | linkuj Moje gratulacje jak zawsze w czołówce ;)
Pozdrawiam
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!