Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Jarekdrogbas z miasteczka Poznań . Mam przejechane 51980.80 kilometrów w tym 11154.60 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 24.13 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Jarekdrogbas.bikestats.pl

Archiwum bloga

Mtb Maraton Dolsk

Niedziela, 10 kwietnia 2016 · dodano: 11.04.2016 | Komentarze 4

No to poszły konie bo betonie, pierwszy start edycji cyklu Gran Prix MTB Wielkopolska - Dolsk
Na miejsce dojeżdżam z Jackiem pogoda po drodze nie rozpieszcza jest deszczowo, zimno na ale jechać trzeba. No a na miejscu paczka kumpli jest Dawid Krzychu Wojtek Micor i wielu innych znajomych, których po czasie zimowej przerwy miło spotkać i pogadać o planach startowych na ten sezon i nie tylko.
Rusza start od samego początku tłoczno ludzie pchają się jeden przez drugiego co w efekcie daje wywrotki i drobne kolizje, które na szczęście mnie omijają.
Grupę łapie fajną na czele z Jasiem Zozoulińskim a za mną bardzo blisko jedzie Dawid. Rozpoczynam spokojnie plan mój był taki by na tej drugiej rundzie mini dowalić do pieca i walczyć o dobre pozycję. Tam miałem jechać już w trupa. Jest parę nierówności i jest problem... a mianowicie moje siodełko trzykrotnie się ustawia do pozycji pionowej co skutkuje trzema postojami na przykręcenie go a za trzecim razem to tak go dowaliłem, że z nerwów klucz imbusowy zgiąłem.
No i lipa grupa mi ucieka mija mnie Seba od Kaczmarka mija mnie Dawid, i Krzychu. Jacka udaje mi się dojść i wyprzedzić ale z kim tu gonić jak wkoło każdy patrzy tylko trzymać swoją grupę. A ja tak sobie skaczę od grupy do grupy i wiecie co.... bawię się! Robię dobry trening mając porównanie, że zawodnicy z którymi jechałem to rok temu bym im z trudem na kole mógł usiedzieć. I tylko słyszę co tak szarpiesz, czemu tak szybko ej weź zwolnij a ja co górka co chęć do parcia naprzód daje mi i udowadnia że jestem mocny w tym sezonie.
Wystarczy spojrzeć na mój czas z licznika a i grupy, z którą jechałem by nie te awarie to bym nie odpuścił.
I bidonu brak cały dystans bez żela i picia przejechałem a na mecie nie byłem nic zmęczony.
Gratuluje Dawidowi Sebie i Krzychowi dobrych pozycji a mi pozostaje tylko trenować do wyścigu w Chodzieży tam gdzie będzie chociaż trochę górek i będę w swoim żywiole. Po cichu liczę na miejsce w pierwszej 20 open!
A i z Dolska wracam też jako zwycięzca! Naprawdę bo jak to zawsze bywa jest między mną a Jackiem zakład o piwo poszedł, który to lepiej pojedzie. Kurde no Jacek bez siodełka nawet ale piwa nie popuszczę haha. SMAKOWAŁO nie ma co!

miejsce : 60/247





Komentarze
Jarekdrogbas
| 19:35 środa, 20 kwietnia 2016 | linkuj Dziękuję mam nadzieje, że tam gdzie chociaż więcej górek niż płaskiego będzie to wynik będzie dobry!
josip
| 08:30 poniedziałek, 18 kwietnia 2016 | linkuj Z tą 20 open w Chodzieży, to bym się założył, że nie dasz rady, gdyby nie to, że czuję, że dasz i to z palcem w przysłowiowej:) Jest moc!
rmk
| 08:33 środa, 13 kwietnia 2016 | linkuj Przygotowania nie idą na marne :)
Beny79
| 07:14 wtorek, 12 kwietnia 2016 | linkuj Jesteś mocny w tym sezonie , nie ulega to wątpliwości. Wymień sztycę , lepiej parę gramów cięższa, ale za to wytrzymała. Pozdro.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!